Jak czytać etykiety suplementów diety?

Rynek suplementów diety w Polsce należy do największych w Europie. Szacuje się, że regularnie sięga po nie ponad połowa dorosłych Polaków [1]. W gąszczu kolorowych opakowań i obietnic marketingowych łatwo się jednak pogubić. Etykieta produktu zawiera cenne informacje, ale wymaga uważnej interpretacji. Warto wiedzieć, jak odróżnić suplement dobrej jakości od preparatu, którego lepiej unikać.

Suplement diety a lek – podstawowe różnice

Z prawnego punktu widzenia suplement diety to środek spożywczy, którego celem jest uzupełnianie normalnej diety. Lek natomiast musi przejść badania kliniczne, rejestrację i kontrolę jakości. Suplementy nie podlegają tak rygorystycznym procedurom – wystarczy zgłoszenie do GIS. Dlatego odpowiedzialność za wybór preparatu spada w dużej mierze na konsumenta [2].

Na co zwrócić uwagę na etykiecie?

1. Skład produktu

Najważniejsza część etykiety to wykaz składników. Zwracaj uwagę, czy na początku listy znajduje się substancja aktywna, a nie wypełniacze. Preparaty wysokiej jakości zawierają jak najmniej dodatków technologicznych.

2. Forma składnika aktywnego

Nie wszystkie formy witamin i minerałów są jednakowo przyswajalne.

  • Witamina B12 w postaci metylokobalaminy jest lepiej wykorzystywana przez organizm niż cyjanokobalamina.
  • Magnez w formie cytrynianu, taurynianu czy mleczanu wchłania się lepiej niż tlenek magnezu [3].
  • Żelazo w postaci chelatu aminokwasowego jest łagodniejsze dla żołądka niż siarczan żelaza.

3. Dawka i jednostki

Etykieta musi zawierać informację o zawartości składnika w jednej porcji i w przeliczeniu na % RWS (referencyjnej wartości spożycia). Warto sprawdzać, czy dawka nie jest zbyt niska (wtedy suplement jest mało skuteczny), ani zbyt wysoka (może być niebezpieczna).

4. Pochodzenie składników

Naturalne źródła zwykle lepiej wpisują się w filozofię zdrowego żywienia niż syntetyczne zamienniki. Przykłady:

  • witamina C z ekstraktu z aceroli lub dzikiej róży,
  • beta-karoten z marchwi,
  • wapń z alg morskich.

Jeśli etykieta podaje tylko „witamina C – kwas askorbinowy”, oznacza to wersję syntetyczną [4].

5. Dodatki technologiczne

Na etykiecie często znajdziemy substancje takie jak:

  • dwutlenek tytanu (E171) – stosowany jako barwnik, budzi kontrowersje co do bezpieczeństwa,
  • aspartam – słodzik, którego powinny unikać osoby z fenyloketonurią,
  • stearynian magnezu – używany jako substancja przeciwzbrylająca, uznawany za bezpieczny, ale w dużych ilościach obniża biodostępność składników [5].

Im krótsza lista dodatków, tym lepiej.

6. Informacje o producencie i certyfikaty

Sprawdź, czy producent podaje adres i dane kontaktowe. Warto wybierać produkty z certyfikatami jakości (np. GMP, ISO, HACCP). To dowód, że suplement przeszedł dodatkowe kontrole.

7. Termin ważności i warunki przechowywania

Substancje aktywne, szczególnie witaminy, tracą stabilność z czasem. Nie kupuj preparatów z krótką datą przydatności ani przechowywanych w nieodpowiednich warunkach (np. wystawionych na słońce).

Jak wybierać suplementy naturalne?

  • Szukaj preparatów standaryzowanych – informacja na etykiecie o zawartości konkretnych związków (np. „ekstrakt z ashwagandhy standaryzowany na 5% witanolidów”).
  • Preferuj produkty z roślin oznaczonych łacińską nazwą gatunkową – to gwarantuje, że producent nie użył zamiennika.
  • Wybieraj firmy transparentne, publikujące badania jakości.
  • Unikaj suplementów o „cudownych obietnicach” – np. „spalanie tłuszczu w 7 dni”.

Suplementacja a bezpieczeństwo

Naturalne nie zawsze znaczy bezpieczne. Nawet składniki roślinne mogą wchodzić w interakcje z lekami lub być szkodliwe w nadmiarze.

  • Dziurawiec osłabia działanie tabletek antykoncepcyjnych i wielu leków przeciwdepresyjnych [6].
  • Nadmiar witaminy A może być toksyczny, zwłaszcza w ciąży.
  • Zioła pobudzające (żeń-szeń, guarana) nie są wskazane przy nadciśnieniu.

Dlatego przed rozpoczęciem suplementacji warto skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą.

Podsumowanie

Etykieta suplementu diety to nie tylko obowiązkowa informacja prawna, ale przede wszystkim przewodnik dla świadomego konsumenta. Kluczowe jest zwracanie uwagi na skład, formę substancji aktywnych, ich dawkę, pochodzenie i dodatki technologiczne. Wybierając suplementy naturalne, kierujmy się zasadą prostoty, przejrzystości i jakości.

Świadome czytanie etykiet to najlepszy sposób, aby uchronić się przed nieskutecznymi lub niebezpiecznymi preparatami i wybierać te, które rzeczywiście wspierają zdrowie.


  1. PMR. Rynek suplementów diety w Polsce 2022. Analiza i prognozy rozwoju. Kraków: PMR Publications; 2022.
  2. Komisja Europejska. Directive 2002/46/EC of the European Parliament and of the Council on the approximation of the laws of the Member States relating to food supplements. Brussels; 2002.
  3. Gröber U., Schmidt J., Kisters K. Magnesium in prevention and therapy. Nutrients. 2015;7(9):8199–8226.
  4. Carr A.C., Vissers M.C.M. Synthetic or food-derived vitamin C—are they equally bioavailable? Nutrients. 2013;5(11):4284–4304.
  5. EFSA Panel on Food Additives and Nutrient Sources added to Food (ANS). Scientific opinion on the safety of magnesium stearate for use as a food additive. EFSA Journal. 2018;16(1):e05123.
  6. Izzo A.A., Ernst E. Interactions between herbal medicines and prescribed drugs: an updated systematic review. Drugs. 2009;69(13):1777–1798.

Najnowsze

Zioła i leki kardiologiczne – które zestawienia mogą zaszkodzić? – CYKL cz.2

Choroby sercowo-naczyniowe należą do najczęstszych problemów zdrowotnych w Polsce...

Zioła i popularne leki przeciwbólowe – które połączenia są groźne? – CYKL cz.1

Leki przeciwbólowe i przeciwzapalne należą do najczęściej stosowanych preparatów...

Naturalne składniki a ciąża – co wolno, czego unikać?

Ciąża to szczególny czas, w którym organizm kobiety pracuje...

Suplementy na nastrój i koncentrację w erze burnoutu

Wypalenie zawodowe, czyli burnout, stało się jednym z najczęściej...

Chaber bławatek (Centaurea cyanus L.) – naturalne wsparcie dla nerek i oczu

Chaber bławatek, znany z charakterystycznych niebieskich kwiatów, to roślina...